Parafia w Korytach
Drukuj

Wspólnota modlitewna

   Święty Paweł w Liście do Galatów prosił: "Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe" (Ga 6, 2). Jest pięknym zwyczajem, aby jednoczyć się w modlitwie i wspólnie wypraszać u Boga łaski potrzebne każdemu z nas.Wspólnota modlitewna włącza się w program odnowy parafii przez modlitwę wstawienniczą. Aby budować i jednoczyć wspólnotę uczestniczymy w Eucharystii, w spotkaniach modlitewnych, w roratach oraz adoracji Najświętszego Sakramentu.


Formy Modlitwy

   Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina o trzech podstawowych formach życia modlitwy, przekazanych przez chrześcijańską tradycję. Są to modlitwa ustna, rozmyślaniekontemplacja (por. KKK 2700-2719). Ta ostania bywa kojarzona raczej z życiem mistyków, świętych. Nikt jednak nie ma monopolu na jakąkolwiek formę modlitwy. Są one narzędziem spotkania i zjednoczenia z Bogiem, które jest dane każdemu człowiekowi. Wszystkie angażują ludzkiego ducha i serce, bo bez tego nie byłyby modlitwą. Do pewnego stopnia się przenikają i uzupełniają. Jeśli są praktykowane, życie chrześcijańskie staje się bogatsze i pełniejsze.

Jak czytamy w Katechizmie, „jesteśmy ciałem i duchem, i dlatego odczuwamy potrzebę wyrażenia na zewnątrz naszych uczuć” . W modlitwie ustnej, wypowiadanej indywidualnie lub w grupie, uczucia i wizje stają się konkretne. To, co nieokreślone, otrzymuje formę słowną i wypowiedziane jest głośno. Człowiek zwraca się przecież nie ku jakiejś idei, ale do Boga, który istnieje w trzech Osobach. Sam Jezus modlił się głośno, ucząc apostołów modlitwy „Ojcze nasz”, wypowiadając teksty liturgiczne, wołając do swego Ojca w ogrodzie Oliwnym, o czym przypomina Katechizm. My też jesteśmy zaproszeni do modlitwy ustnej, szczególnie podczas liturgii eucharystycznej. Samo przyjście i bycie w kościele nie wystarczy; udział we Mszy świętej to udział w ustnej, głośnej modlitwie z całą wspólnotą eucharystyczną.

Rozmyślanie to druga ważna forma życia modlitwy. Katechizm przypomina, że warunkiem w praktykowaniu rozmyślania jest uwaga i pokora. Oprócz ksiąg Pisma Świętego pomocne w nim mogą być teksty liturgiczne, pisma mistyków, a nawet obrazy religijne. Takie rozmyślanie nie jest poznaniem naukowym, ale poznaniem samego Chrystusa, który stale żyje i jest obecny wśród nas. Rozmyślając odnosimy też przemyślane treści do swojego życia, moralności i potrafimy lepiej rozeznać własne dążenia i zespolić je z zamiarem Boga wobec nas. Katechizm przypomina, że jest wiele metod rozmyślania, jak wielu jest mistrzów życia duchowego. Wskazuje też na najpopularniejsze rozmyślanie o „misteriach Chrystusa”, które praktykuje się w modlitwie różańcowej.

Trzecią formę, czyli kontemplację, określa Katechizm jako „najbardziej intensywny czas modlitwy”. To takie „zapatrzenie” w Boga, które wymaga od człowieka całkowitej szczerości i prawdy o samym sobie jako słabym grzeszniku, a przede wszystkim zwrócenia serca do kochającego Pana i słuchanie Jego słowa. Święta Teresa od Jezusa określa kontemplację jako „głęboki związek przyjaźni, w którym rozmawiamy sam na sam z Bogiem, w przekonaniu, że On nas kocha” (por. KKK 2709). W codziennym życiu, pośród różnych obowiązków trzeba znaleźć czas na kontemplację i poświęcić go Bogu. „Nie zawsze można rozmyślać, ale zawsze można wejść w kontemplację, niezależnie od warunków zdrowia, pracy, czy uczuciowości” .

Zapytajmy siebie: Jak się modlę? Czy moja modlitwa angażuje mnie jako istotę cielesno – duchową? Czy znajduję czas na spotkanie z Bogiem w rozmyślaniu nad tajemnicami wiary? Czy poszukuję Boga w modlitwie kontemplacyjnej?